Ełccy policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy sprayem zniszczyli zewnętrzną ścianę budynku. Sprawcy dokonali tego chuligańskiego czynu pod osłoną nocy, powodując straty w wysokości 1.700 złotych. Teraz grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Informację o zniszczeniu elewacji placówki opiekuńczo-wychowawczej policjanci otrzymali 16 stycznia br. Sprawcy w nocy na ścianie budynku napisali niezmywalną farbą w sprayu niewybredne treści. Straty zostały oszacowane na 1.700 złotych.
Kierująca peugeotem nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującemu range roverem, co doprowadziło do zderzenia pojazdów. Kobieta podróżowała z synem-oboje trafili do szpitala, jednak nie wymagali hospitalizacji. Poważniejszych obrażeń doznała pasażerka range rovera, u której stwierdzono uraz ręki. 31-letniej kierującej peugeotem policjanci zatrzymali prawo jazdy.
Zarzuty niszczenia mienia, grożenia innym osobom oraz narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia usłyszał 27-letni mieszkaniec Ełku. Mężczyzna został zatrzymany po tym, jak rzucał butelką w okno swojej znajomej, a trafił w inną szybę, której odłamki spadły na śpiące dzieci. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
W minioną niedzielę, po 2:00 w nocy policjanci otrzymali zgłoszenie o wybiciu szyby w mieszkaniu. Odłamki szkła spadły na śpiące w swoim mieszkaniu dzieci.
Trzy osoby, w tym dziecko, poszkodowane w wypadku na ul. Wojska Polskiego w Ełku. We wtorek (24.01) około godz. 8.30 w okolicach skrzyżowania z ul. Grunwaldzką zderzyły się dwa auta ? informuje Agata Kulikowska, rzecznik prasowa ełckiej policji.
Teraz policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
14 i 15-letni uczniowie gimnazjum mieli przy sobie marihuanę. Chłopcy spóźnili się na lekcję, bo jak się okazało zażywali przed szkołą narkotyki. Teraz nieletni odpowiedzą przed sądem rodzinnym i nieletnich.
Policjanci interweniowali wczoraj w jednym z gimnazjów w powiecie ełckim, gdzie pracownicy szkoły ujawnili narkotyki przy nieletnich. Policjanci ustalili, że dwóch uczniów drugiej klasy spóźniło się na lekcję, ponieważ poszli zapalić marihuanę. 14 i 15-latek mieli przy sobie woreczek z zawartością suszu oraz dwie szklane lufki. Chłopcy mieli przy sobie także już pustą torebkę foliową po marihuanie. O całej sprawie zostali poinformowani rodzice nastolatków.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści komentarzy. Komentując korzystasz z narzędzia Facebooka. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników. Aby zgłosić naruszenie – kliknij w link „Oznacz jako spam” przy wybranym poście. Regulamin i zasady obowiązujące na Facebooku znajdują się pod adresem https://www.facebook.com/policies