Ełccy policjanci zatrzymali 19-letniego Łukasza K. i jego wujka 32-letniego Radosława K. Mężczyźni z terenu jednej z firm ukradli miedziane przewody elektryczne o wartości blisko 2 tysięcy złotych. Okazało się też, że te same osoby w październiku br. okradły inną firmę także z przewodów i sprężarki elektrycznej. Teraz sprawcy nie unikną odpowiedzialności. Za kradzieże grozi im nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

W miniony poniedziałek policjant, wracając już z pracy, zwrócił uwagę na dwóch mężczyzn niosących na plecach worki. Funkcjonariusz, mając wątpliwości co do zawartości pakunków, natychmiast podjął czynności. Okazało się, że 18-latek i jego 32-letni wujek przenoszą miedziane przewody elektryczne. Twierdzili, że znaleźli je w kontenerze na śmieci. Funkcjonariusze szybko ustalili jednak, że przewody należą do jednej z ełckich firm. Wartość kabli oszacowano na blisko 2 tys. zł. Na tym jednak nie skończyły się działania policjantów. Ustalono, że Łukasz i Radosław K. w październiku br. okradli inną firmę. Ich łupem również padły przewody oraz sprężarka elektryczna.

Teraz 18-letni Łukasz K. i 32-letni Radosław K. odpowiedzą za kradzieże. Grozi im kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

KPP Ełk