Pandemia koronawirusa na wiele tygodni, a nawet miesięcy, zmieniła
rzeczywistość w sposób, którego trudno nie odczuć. System opieki zdrowotnej
największe siły skupia na ratowaniu pacjentów z COVID-19, a część osób, które
nie mogą pozwolić sobie na pracę zdalną, jest zobowiązana do przestrzegania
specjalnych procedur.
Zmiany widać wszędzie, a niektóre z nich staną się
codziennością także po okresie zaostrzonych reguł dystansowania
społecznego. Jak zatem zmieni się życie po całkowitym odwołaniu rządowych
obostrzeń i co stanie się rutyną?
Epidemia koronawirusa postawiła pod znakiem zapytania dotychczasowe tendencje
gospodarcze i społeczne. W Polsce i wielu innych krajach, w efekcie zagrożenia
COVID-19 konieczne było przeorganizowanie życia codziennego. Świadomość
zagrożenia zakażeniem koronawirusem wśród Polaków jest wysoka, dlatego w
trosce o życie i zdrowie, wiele osób popiera ograniczenia, które mają na celu
zahamowanie rozprzestrzeniania się choroby. Co więcej, większość z nas zmieniła
wiele dotychczasowych nawyków, które na stałe wpiszą się w codzienność po
pandemii. Możemy wymienić te, które z pewnością zostaną na dłużej i mogą
uchronić przed zakażeniem koronawirusem czy jego rozprzestrzenianiem.
Nowe nawyki zakupowe
Zakupy w czasie epidemii są sporym wyzwaniem, a ich forma w niczym nie
przypomina tej, którą dotychczas znaliśmy. W trosce o zdrowie swoje i osób z
najbliższego otoczenia Polacy uzupełniają zapasy rzadziej, w sklepach spędzają
mniej czasu, a do koszyka wkładają tylko niezbędne produkty. Wiele osób częściej
przed udaniem się do sklepu przygotowuje listę zakupów. Wychodzenie po jeden
produkt, którego akurat zabrakło w lodówce, to przeszłość – teraz popularniejsze są
większe zakupy, zaspokające nasze potrzeby co najmniej na kilka dni. Należy
nadmienić, że zakupy online stały się codziennością dla wielu z nas, a przecież
część osób zrobiła je po raz pierwszy dopiero w okresie pandemii. Ten trend z
pewnością uległ znaczącemu wzmocnieniu i będzie kontynuowany. Według danych
Eurostatu, konsumenci coraz częściej polegają na zakupach online – w 2019 roku
zrobiło to przynajmniej raz 58% Polaków. Biorąc pod uwagę pandemię i ograniczenia
społeczne, którym poddani są konsumenci, można oczekiwać, że sprzedaż przez
Internet będzie zdobywała coraz więcej zwolenników.
Praca w wymiarze zdalnym
Rynek pracy również musiał stawić czoło nowej rzeczywistości. Jedną z
pozamedycznych konsekwencji pandemii jest nagłe przejście wielu pracowników w
tryb pracy zdalnej. Część pracujących podczas epidemii koronawirusa otrzymała ten
przywilej, by realizować swoje zadania z domu (choć nie wszyscy mogli sobie na to
pozwolić z uwagi na charakter pracy). Pewne jest, że koronawirus i sytuacja na rynku
pracy mogą odcisnąć realny i trwały ślad w sposobie funkcjonowania firm na całym
świecie. Eurostat oszacował, że w roku ubiegłym niemal 28% firm w Polsce
zapewniało pracownikom dostęp do laptopa czy smartfona, by umożliwić pracę
zdalną. Eksperci prognozują, że w wyniku pandemii ten odsetek może znacząco
wzrosnąć. Z pewnością niektórzy pracodawcy stwierdzą, że praca zdalna jest
bardziej opłacalna; możliwe, też, że część pracowników zdecyduje się na stałe
wykonywania obowiązków nie z biura, lecz z domu. W efekcie niektórzy pracodawcy
więcej uwagi poświęcą planowaniu pracy poza firmą. W wielu branżach zmieni się
organizacja przestrzeni i stanowisk, czy też zostaną wdrożone programy
usprawniające działania pracowników, wykonywane na odległość.
Życie społeczne a ochrona zdrowia
Konieczność izolacji czy pracy zdalnej sprawiła, że niemal codziennie sięgamy po
nowoczesne technologie. Są one pomocne także w tym, by jeszcze lepiej oceniać
zagrożenie. Niektóre aplikacje mogą np. w dużym stopniu przyczynić się do
zahamowania rozprzestrzeniania się koronawirusa i mieć realny wpływ na ocenę
potencjalnego zagrożenia. Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku
stworzyli aplikację POLCOVID-19 (dostępna na stronie www.polcovid.pl), która
zawiera m.in. mapę osób, które przejawiają objawy zakażenia koronawirusem. Ta
wiedza może być bardzo istotna dla użytkowników w planowaniu codzienności.
Dlatego nawet po zmniejszeniu obostrzeń, korzystanie z aplikacji takich jak
POLCOVID-19 może wejść w nawyk – każda osoba może przed wyjściem z domu
ocenić w aplikacji zagrożenie zakażeniem w najbliższym otoczeniu i ewentualnie
wprowadzić dodatkowe środki ostrożności.
- Zdrowie i higiena stały się wartością nadrzędną. W czasach pandemii, a także po
jej zakończeniu, konieczne jest ograniczenie kontaktu z innymi, a w szczególności z
tymi osobami, u których istnieje prawdopodobieństwo zakażenia wirusem COVID-19.
Po powrocie do pracy, rutyną będzie noszenie maseczek ochronnych czy szczególne
dbanie o higienę. Aplikacja POLCOVID-19, to dodatkowy sposób na zachowania
ostrożności i zminimalizowanie ryzyko infekcji. Dzięki niej możemy sprawdzać
częstotliwość objawów zakażenia w okolicy w analogiczny sposób, jak sprawdzamy
np. smog. Tylko codzienne, odpowiedzialne wybory i środki zaradcze pozwolą
zahamować rozprzestrzeniania się wirusa – komentuje dr hab. Mirosław
Kwaśniewski z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, założyciel IMAGENE.ME
SA, ekspert w dziedzinie badań DNA i medycyny spersonalizowanej.
Codzienne nawyki, na pozór niezauważalne, mogą w znaczący sposób przyczynić
się do zminimalizowania naszej podatności na zakażenie koronawirusem. Warto
zmienić niektóre elementy w swojej codziennej rutynie, by cieszyć się dobrym
zdrowiem i zadbać o bezpieczeństwo swoje i osób z którymi przebywamy na co
dzień.
***
O ekspercie:
dr hab. Mirosław Kwaśniewski - genetyk, biolog molekularny, bioinformatyk, kierownik
Centrum Bioinformatyki i Analizy Danych Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Twórca
IMAGENE.ME, firmy opracowującej nowoczesne badania genetyczne i rozwiązania
w obszarze medycyny spersonalizowanej i interwencji behawioralnej. Koordynator prac grup
badawczych w projektach z zakresu bioinformatyki i genomiki wielkoskalowej, skupionych
głównie wokół problemów chorób cywilizacyjnych, w szczególności nowotworów, cukrzycy
typu II i chorób układu krążenia. W ramach tych projektów współpracuje z wiodącymi
ośrodkami naukowymi w Polsce i na świecie. Pełni rolę doradcy organizacji
międzynarodowych i firm biotechnologicznych w dziedzinie nowych technologii genomiki
i analizy danych biomedycznych. Laureat nagrody Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego za
osiągnięcia naukowe.